freta:

Moją koleżankę okradła w rynku cyganka, w biały dzień i nie wiadomo, jak. Czy fundacja Nomada chce mi opowiedzieć, jacy to biedni "ludzie" i jak potrzebują wsparcia, czy mogę już do tego strzelać?
2016/03/14 16:23:14 przez www, 0 , 8

^arturcz: [^freta] Jeśli nie wiadomo jak, to skad wiadomo, że Cyganka? W jakąś interakcję weszły?
2016/03/14 16:25:02
^perdo: [^freta] mi w Warszawie w biały dzień wyrwała z ręki telefon i uciekł młody człowiek wyglądający na etnicznego Polaka. Oh wait... To co innego
2016/03/14 16:25:27
^qmack: [^freta] ale nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora. nie każdy rom kradnie, nie każdy polak na wyspach siedzi na zmywaku.
2016/03/14 16:25:55
^qmack: [^freta] uwaga! nisko przelatujące kwantyfikatory
2016/03/14 16:27:01
^robmar: [^freta] nie no, czekaj; mnie też kilka razy Romowie okradli, rozumiem, że to element kultury; i chyba właśnie dlatego trzeba im czasem finansowo pomóc, bo chcielibyśmy tę kulturę lekko zmienić; co nie jest proste
2016/03/14 16:50:56
^westie: [^freta] Twoja koleżanka to nic, ja znam cygana, który do spóły z kolesiami okradł cały kraj. Cygan się nazywa Viktór Órban.
2016/03/14 17:04:03
^cloudy: [^freta] wow.
2016/03/14 17:25:21
^almostsuccessfullgirl: [^freta] mojej siostrze kiedys maly cygan wsadził cała rękę w bardzo dobrą szarlotke bo mu nie dała 5 zł i poszedł wpizdu. Nie dogoniłam gada.
2016/03/14 19:02:53