ochdowuja:

[^altair4] Otóż. Mnie jest zwyczajnie szkoda lecieć kilka godzin w nowe miejsce i potem w ogóle tego miejsca nie poznać. Pewnie, że knajpy to też część lokalnego kolorytu, ale wtedy wolę próbować miejscowych specjałów, a nie heinekena.
2016/05/16 12:10:45 przez www, 1 , 1

Lubią to: ^altair4,
^srebrna: [^ochdowuja] Ja tak patrzyłam ze zdumieniem na ludzi, którym firma funduje delegację do Izraela, a którzy spędzają 2 tygodnie w biurze/hotelu. Ja byłam na tydzień roboczy (czyli 4 dni) i każdy wieczór spędziłam włócząc się. No ale DGCC.
2016/05/16 12:12:43