lupinka: [^aniaklara] hm, ja to mam jednak grzecznego kotka. nigdy nie miała takich zapędów:)) jedynie kable, ich, tak. kable były miłościo wielko. dopóki raz prąc kotecka nie kopnął, i się kotecek oduczył ;) |
|
2016/05/18 12:08:40 przez www, 0 ♥, 3 ∅ |
^aniaklara: [^lupinka] to u mnie inaczej, kable albo nie interesują kotków albo łatwo dało się wyjaśnić, że niuniuniu, za to taki dywanik na pewno by się podobał
2016/05/18 12:12:36
2016/05/18 12:12:36
^aniaklara: [^lupinka] i w sumie może nawet bardziej niż drapanie obawiałabym się o to całe futro kurz żwirek paproszki itp, które by się w to wbijały. nie chce mi się odkurzać bardzo często
2016/05/18 12:15:07
∅
2016/05/18 12:15:07