melain: [^phishy] a to się nie nazywa przypadkiem "uczelniana biblioteka"? (w sumie nie wiem, nigdy żadnego licencjatu/magisterki/doktoratu nie napisałam) |
|
2016/05/19 23:37:32 przez www, 1 ♥, 2 ∅ |
Lubią to: ^erwen, ♥
^ochdowuja: [^melain] Biblioteki mojej uczelni były bardzo antytwórcze, nie można było pić ani jeść, rozmawiać też się nie baudzo dało. Pisanie i nauka w takich warunkach to mordęga.
2016/05/20 12:28:51
∅
2016/05/20 12:28:51