shigella:

[<usunięty>] połowa moich nadgodzin by znikła jak sen złoty, gdyby nie konieczność mailowania i opowiadania idiotom na IM. Próba napisania skryptu czy raportu kiedy co kilka minut ktoś pierdzieli na im i dzwoni to porażka, co się skupisz,
2016/05/24 16:52:27 przez m.blabler, 0 , 3

^shigella: [^shigella] to 10 wiadomości a każda pilna i kolejny "pilny" papierek. A jeszcze trzeba dodać wiadomości z sensem, od technicznych, którym trzeba odpowiedzieć natychmiast i z sensem, żeby mogli robić dalej.
2016/05/24 16:55:15
^arturcz: [^shigella] Rozumiem, że pytanie "a czy płacą za nagodziny" wywoła, w najlepszym wypadku, gorzki śmiech. Ale czy przynajmniej możesz sobie potem odebrać owe nadgodziny?
2016/05/24 18:16:39
^srebrna: [^shigella] taak. dni, w których wrzucam na skype DND i cieszę się z braku telefonu na biurku
2016/05/24 18:43:03