perdo:

[^lupinka] no cóż... miałam wątpliwą przyjemność jechać przed samochodem prowadzonym przez szefa voice. Najpierw mnie oślepiał, potem trąbił, potem ich znajomy zajechał mi drogę powodując kolejne zagrożenie
2016/06/02 13:17:09 przez www, 0 , 2

^perdo: [^perdo] na końcu wyprzedził i przy(C)hamował. A ja się uparłam jak dziki osioł, że nie zjadę, szczególnie, że po prawej stronie był ciąg ciężarówek. Nie widzę powodu dla którego mam ustępować chamom.
2016/06/02 13:18:06
^lupinka: [^perdo] JEZU. w takich chwilach marzę o kałachu.
2016/06/02 13:27:01