srebrna:

20 minut siłowałam się z tajnym sposobem na otwieranie dzieckowego komputera. W końcu schowałam w kieszeń damską dumę i zadzwoniłam, wkurwiona, do męża. On też nie pamięta, jak to rozdłubać.
2016/06/03 20:34:27 przez xmpp, 0 , 1

^srebrna: [^srebrna] Po rozłączeniu popatrzyłam z wkurwem na komputer, cyknęłam jeszcze raz obiecującą niebieską dźwigienką i ten skurwiel znienacka się otworzył. Więc dziecko ma już wifi z powrotem, a ja mam spodnie ujebane kurzem.
2016/06/03 20:35:13