kocimokiem:

a wczoraj na treningu afera, albowiem dziewczątko, córka pani psycholog, przed zawodami rozpowiadała, że zdobędzie puchar, a wszystkie inne dziewczynki w z klubu odpadną. pucharu nie zdobyła, sama odpadła.
2016/04/19 11:56:53 przez www, 0 , 2

^kocimokiem: [^kocimokiem] więc mamusia (podkreślam - psycholog) uznała, że sędziowie faworyzowali Konstancję (I miejsce) i Zosię (IV miejsce). wysyczałam coś o prawie karmy i zabrałam się za rysowanie
2016/04/19 11:57:59
^lavinka: [^kocimokiem] Dzieciństwo potomstwa psychologów to rodzaj piekła na ziemi. Gorzej mają chyba tylko dzieci nauczycieli (tych nadambitnych, a nie wszystkich, rzecz jasna).Miałam koleżankę z mamą,co jej załatwiała piątki i szóstki w szkole.
2016/04/19 12:15:18