srebrna:

Czytamy z dzieckiem Tajemniczy Ogród. Ponieważ mój egzemplarz był stary, lekko ogryziony oraz w pradawnym tłumaczeniu, kupiłam dziecku świeższe wydanie. Więc zamiast Sadzy jest Kopeć, rudzik zamiast gila oraz wierszyk o Mary jest inny.
2016/06/08 13:32:43 przez www, 0 , 4

^srebrna: [^srebrna] Co się niestety nie zmieniło to to, że dzieci mówią przeraźliwie nienaturalnym językiem, a Dick zna wyrazy, których młody wieśniak z Yorkshire znać raczej nie powinien. "Medykamenty". Na litość.
2016/06/08 13:33:30
^rmikke: [^srebrna] #mamto z Diuną. Przekład inny niż Marszała wylądował w firmowej szafce, czytać nie mogłem.
2016/06/08 13:34:51
^kulkacurly: [^srebrna] nienawidzę czegoś takiego :(
2016/06/08 13:37:28
^clea: [^srebrna] Ostatnio obawiałam z #klasaclei i myślałam, że oszaleję, bo część dzieci miała stare tłumaczenie, a część nowe.
2016/06/08 15:08:38