matemaciek:

Zbiorowa Mądrości Blaba™, od kilku dni boli mnie mniej więcej cała noga, jedna. Ciężko sprecyzować, gdzie, ale raczej płytko niż głęboko. Nic nie widać. Jakieś pomysły, co to? I jak bardzo należy się przejmować?
2016/06/09 11:49:17 przez www, 0 , 9

^frodo8: [^matemaciek] lupus
2016/06/09 11:51:43
^kerri: [^matemaciek] bez przerwy, niezależnie czy siedzisz, leżysz albo stoisz? Może ją nieświadomie bardziej obciążasz (krzywe siedzenie na fotelu wystarczy). Może to nerwoból. Albo reumatyzm :x
2016/06/09 11:52:58
^frodo8: [^matemaciek] a tak na serio moze jakos naciagnales,przeciążyles?
2016/06/09 11:53:36
^kerri: [^matemaciek] obmacaj dokładnie, może jednak boli z konkretnego miejsca?
2016/06/09 11:53:38
^shigella: [^matemaciek] Wydalilabym sie do lekarza
2016/06/09 11:54:25
^evilconcarne: [^matemaciek] Albo żyła - należy sie przejmować, albo cos Ci uciska na kręgosłup, krzywo spisz czy w pracy siedzisz - poćwicz cos, porozciągajcie sie, przejdzie. ;)
2016/06/09 11:59:37
^rmikke: [^matemaciek] Oszczedzę Ci wertowania Lekarza Domowego: Idź do lekarza, zrób przedtem rachunek zumienia, od kiedy, czy w coś walnąłeś...
2016/06/09 12:18:37
^robmar: [^matemaciek] zwyczajowy test na nerw kulszowy: jak leżysz płasko na plecach i unosisz nogę o 30-40 stopni to coś się zmienia?
2016/06/09 12:21:38
^fik: [^matemaciek] #parser więcej niż jedna noga (lama, wiadomo)
2016/06/09 13:01:07