srebrna: Jestem niemiła, ale dzisiaj w kantynie zapytałam, kiedy w gablotce z deserami/dodatkami (jogurty, koktajle, woda, owoce) pojawią się ceny. Panowie wyglądali na szczerze zaskoczonych taką potrzebą. |
|
2016/06/13 15:50:58 przez www, 2 ♥, 2 ∅ |
^kulkacurly: [^srebrna] ha! a szwagierka musi w sklepie ometkować każdą sztukę towaru, bo inaczej ją kontrola omandatuje. Pacz pani!
2016/06/13 15:52:35
2016/06/13 15:52:35
^srebrna: [^srebrna] Ludzie w kantynie w ogóle jacyś tacy nieodporni. Przy którymś obiedzie zapytałam pana nakładającego (smutnym głosem) czy jest szansa na ankietę z opiniami o jadłospisie, bo bywają dni, że są same wysokie IG są.
2016/06/13 15:52:49
∅
2016/06/13 15:52:49