ister:

[^ister] bo ja np wiem, że gdyby w odpowiednim momencie mojego życia dorwała mnie jakaś sekta, to wsiąkłabym bez zająknięcia :(
2016/07/15 10:11:19 przez m.blabler, 0 , 6

^maaalcem: [^ister] właśnie! cholera, jak uchronić przed tym dzieciaka?
2016/07/15 10:19:28
^lupinka: [^ister] kurde. zastanawiam się właśnie, czemu wraz moją - w czasach młodzieżowych nieustającą - potrzebą akceptacji zewnętrznej, temat sekt miałam ogarnięty. na pewno rodzice dużo tłumaczyli, pokazywali filny, reportaże
2016/07/15 10:20:10
^lupinka: [^ister] [^lupinka] i jednak takie poczucie, że Oni zawsze wymagają więcej, i nigdy nie spełnię ich oczekiwań, ale w razie W mogę na nich liczyć. mogę im zrobić największą awanturę świata, a nigdy się nie odwrócą.
2016/07/15 10:22:00
^arturcz: [^ister] Ja tam w sumie cieszę się, że w pewnym momencie życia trafiłem na wspólnotę modlitewną KK. Byli zbyt łagodni, żeby sprać mi mózg, zaspakajali te potrzeby, na których zaspokajaniu jadą sekty...
2016/07/15 10:24:30
^arturcz: [^ister] [^arturcz] a w pewnym momencie zacząłem myśleć i się wypisałem z tego interesu.
2016/07/15 10:24:39
^skidzior: [^ister] #mamto. Ale u mnie to był całkowity brak wsparcia w otoczeniu, więc ktokolwiek by je zaoferował to byłoby pozamiatane
2016/07/15 10:35:49