lupinka:

[^yaal] napisałam już, o co chodzi - np. o to, że jeśli ktoś nie zna tej poezji, to może w sensowny sposób wybrnąć. albo w nijaki. podobnie jest z np. dziwnym pytaniem o produkt.
2016/08/02 12:43:46 przez www, 1 , 3

Lubią to: ^matemaciek,
^sithian: [^lupinka] Akurat dziwne pytanie o produkt jest znacznie łatwiejsze - można zapytać, czy klientowi chodzi o X czy Y. No i zadaniem PH jest jednak znajomość swoich produktów.
2016/08/02 12:45:44
^shigella: [^lupinka] To mi sie wydaje ze wystarczy spisac na kartce piec wlasciwosci produktu, kazac nam go opisac i zapytac o szosta, ale ja zawsze bylam prosta jak wino proste
2016/08/02 12:46:06
^yaal: [^lupinka] W praktyce faktycznie chodzi o zademonstrowanie pozycji siły. Dziwne pytania o produkt sprawdza się zadając dziwne pytanie o produkt, a nie pytanie zdupy.
2016/08/02 12:46:32