kociokwik:

[^robmar] raz brałam udział w naborze organizowanym przez ponoć specjalistyczną firmę rekruterską, złożoną z ekspertów psycho i zawodowych. Tak upokarzającej farsy nie widziałam.
2016/08/02 14:49:53 przez m.blabler, 0 , 1

^robmar: [^kociokwik] no tak, druga połowa historii o złej rekrutacji to te robione przez ludków od HR, którzy robią to kiepsko; doświadczenie życiowe mówi mi, że trafienie na sensownych ludzi w ogóle jest trudne, w pracy tak samo ;)
2016/08/02 14:55:50