 |
freta:
[<usunięty>] Przypomniało mi się, jak się raz przeszłam przez miasto (nie polskie na szczęście) w czarnej TROCHĘ prześwitującej bluzce, pod którą miałam koronkowy TROCHĘ prześwitujący stanik i jeden facet wszedł w potykacz restauracji. |
|
2016/08/01 23:24:07 przez www, 4 ♥, 4 ∅
|
^
finka: [
^freta] dobra, przyznam się - w ogóle nie mam problemu z założeniem prześwitującego/koronkowego stanika pod prześwitującą bluzkę. Gdyż bo nie, za stara jestem żeby się przejmować tym, że widać mi kształt sutków.
2016/08/01 23:26:06
^
kerri: [
^freta] kiedyś szłam przez miasto w totalnie nieprześwitującej koszulce, która na przodzie ma sowę, która ma wielkie oczy, które wypadają dokładnie na biuście. Jeden facet przyszedł z drugiej strony ulicy, żeby spojrzeć w te oczy.
2016/08/01 23:29:11
∅