kulkacurly:

I wiecie, co? Ja ją namawiałam na utrzymywanie kontaktu, ale się nie dało. On nawalał, a jak się zjawiał, to miał potem przewalone u swojej pani, bo JAK TO, utrzymuje kontakt z dzieckiem?! Skandal!
2016/06/17 11:17:09 przez www, 0 , 2

^kulkacurly: [^kulkacurly] i taki sposobem jest "tata M." gdzieś tam w tyle głowy i tata. Ten który kocha, zajmuje się i JEST.
2016/06/17 11:18:22
^perdo: [^kulkacurly] nie wyobrażam sobie związku z kimś, kto nie akceptuje mojego dziecka. I nie wyobrażam sobie siebie w takiej sytuacji, gdy nie akceptuję faktu, że mój partner ma dzieci. Mówiąc brutalnie - wiedziały gały co brały
2016/06/17 11:19:40