 |
freta:
[<usunięty>] Nie mam wizji siebie w ciąży, ale WENFLON. Jestem absolutnie przekonana, że jeżeli kiedykolwiek mi to zainstalują, to umrę na śmierć. |
|
2016/06/20 16:09:19 przez www, 0 ♥, 6 ∅
|
^
pastel: [
^freta] ja się obudziłam po usunięciu migdałka z wenflonem :D i ofc zaczęłam panikować :p a w czasie porodu pewnie będę miała inne rzeczy na głowie, niż wenflon... :p
2016/06/20 16:15:47
^
ister: [
^freta] miałam trzy :D Wszystkie trzy podłaczone do kroplowek (jedzonko w płynie, zelazo i przeciwbole). I wenflony podczas/po porodzie sa najmniejszym zmartwieniem
2016/06/20 16:31:02
^
agg: [
^freta] też tak miałam. po czym nadeszła operacja. miałam wenflon i przeżyłam. nie jest miły ale nie jest też straszny
2016/06/20 16:33:44
^
shenn: [
^freta] wenflon był gorszy niż znieczulenie w kręgosłup. Był gorszy niż rurki w kolanie. Fuj fuj okropność. Prosiłam pielęgniarkę o odroczenie wyroku zdjęcia i dzień bo nie byłam gotowa psychicznie na manipulacje przy nim...
2016/06/20 16:35:06
∅