ister:

[^erwen] u nas nie było kuchni w szpitalu, tylko 'catering'. Taleze zabierali, zanim człowiek sie zorientował (zreszta ja i tak nie umiem jesc zimnego)
2016/06/21 17:25:43 przez www, 0 , 1

^erwen: [^ister] Kwestia szpitala i personelu... Międzylesie całe życie będzie mi się śniło w najgorszych koszmarach, a [^malalai] Żelazna zmyla traumę i potrafię już wejść do szpitala bez mdłości ze strachu.
2016/06/21 17:28:57