kulkacurly:

Otóż poszłam po jajka. Wzięłam z regału, podchodzi do mnie pracownica biedronki i spokojnym głosem, patrząc mi głęboko w oczy mówi: "Proszę się udać do wyjścia, mamy stan zagrożenia".
2016/06/22 09:13:02 przez www, 5 , 4

Lubią to: ^perdo, ^szpiegowsky, ^freta, ^pea, ^gehi,
^lupinka: [^kulkacurly] Kulko:D płaczę. idź do tego sąsiada.
2016/06/22 09:14:31
^freta: [^kulkacurly] Dobra, chromolić prace, co było dalej?
2016/06/22 09:14:46
^porzeczek: [^kulkacurly] Ty już lepiej nie chodź po jajka.
2016/06/22 09:15:10
^kulkacurly: [^pagan] co Ty wiesz o zamachowcach stary! [^kulkacurly] ;)
2016/06/23 00:09:59