ister:

[^lupinka] a ja bym własnie otwarta kuchnie chetnie. Wkurza mnie, jak musze sie wyautowac z zycia domowego, zeby zrobic cokolwiek w kuchni (no ale wiem, sprzatanie, meh, nie dogodzisz)
2016/06/22 15:08:24 przez www, 0 , 2

^ister: [^ister] chociaz nie, wiedziała kuchnie idealna. Była za ogromnymi rozuwanymi drzwiami. Wiec mozna było spokojnie pichcic spogladajac np na dziecko, jak sie bawi a w razie niespodziewanego najazdu gosci - zasunac drzwi
2016/06/22 15:09:11
^lupinka: [^ister] och, ja się bardzo lubię wyoutowywać :) w kuchni mogę się zamknąć i szaleć, kombinować! poza tym ja w ogóle uwielbiam życie w kuchni. jak mieszkałam z rodzicami, to połowa spotkań towarzyskich odbywała się w kuchni.
2016/06/22 15:09:57