andy16:

[^andy16] Jednym słowem, dopóki oznaczasz sobie jako zero coś tak naprawdę bardzo małego, co JEST, a mówisz sobie, że tego nie ma, to tworzysz paradoks, którego nie ma.
2016/07/04 01:31:53 przez www, 0 , 1

^andy16: [^andy16] Problem w tym, że nie da się udowodnić, że czegoś nie ma, jeśli nie wiadomo, co to miałoby być. Można udowodnić, że w tym pokoju nie ma czerwonej barwy, soli, czegokolwiek, ale nie można udowodnić, że nie ma nie wiadomo czego
2016/07/04 01:43:04