 |
kasicak:
[^tygryziolek] Ja obawiam się dużej bezwładności Tymcia, że tak się wyrażę... W ogóle to zazdroszczę psiarzom, piesek pójdzie na własnych łapkach, kotek zwykle nie. |
|
2016/08/08 14:45:20 przez www, 0 ♥, 3 ∅
|
^
tygryziolek: [
^kasicak] ale pomyśl, że za to wyprowadzać nie trzeba codziennie o 6 rano :) ostatnio u weta widziałam panią, która przyniosła 9 małych majkunów do kastracji. DZIEWIĘC. naraz, w takiej wielkiej klatce, dwie osoby niosły. szacun.
2016/08/08 14:47:15
^
aniasam: [
^kasicak] Na spacer pójdzie, jak jest zdrowy. Ale chorego pieska czasem trzeba zanieść do weta. Albo przynieść, np. po operacji. Do mojej Elwy trzeba było dwóch silnych chłopów...
2016/08/08 14:50:49
∅