finka:

[^lupinka] nie wiem jak ^gatto ale ja bym była zażenowana. Co innego pójść do klubu na kogoś kogo jakość tańca/przedstawienia można sprawdzić wcześniej, a co innego pan striptizer robiący szoł na domówce z drinkami z peniskami
2016/09/08 12:56:34 przez www, 0 , 4

^finka: [^finka] oraz mam wrażenie, że jestem za bardzo Darią na takie atrakcje. To nie były moje przyjaciółki żebyśmy mogły razem zrobić histerię/pisk czy coś, więc pewnie bym weszła w tryb loży szyderców vel zjebywacza nastroju
2016/09/08 12:57:32
^lupinka: [^finka] hm, mi się wydaje, że tacy panowie tańczą w klubach i można ich wynająć na prv show. aczkolwiek nie byłam na żadnym panieńskim, za moich czasów (na mojej wiosce) to nie było popularne, więc #niewiemtosięwypowiem, prawda.
2016/09/08 12:58:03
^frodo8: [^finka] no ex mojej M. jest striptizerem klubowym,ale mozna go tez wynając na tance na domówkach itp. kilka moich kolezanek bylo na wieczorach wlasnie z tym striptizerem, mnie na szczescie ominelo:D
2016/09/08 13:00:10
^gatto: [^finka] jezu, tak. Jak będę chciała, żeby mi obcy facet wymachiwał penisem (w przenośni) to sobie pójdę do klubu. Ale ja w ogóle jestem z tych, których przebieranki i męski striptiz żenuje lub/i śmieszy.
2016/09/08 13:15:52