srebrna:

[^arturcz] Ja mogę od monotonnych, rozmów, nawet muzyki nie-niespodziewanej. Drań, który ustawił sobie dzwonek "Who let the dogs out" i zostawił telefon, skrócił mi życie o kilka godzin.
2016/09/14 16:50:01 przez www, 0 , 3

^rmikke: [^srebrna] My taki telefon wynosimy do krosowni, ale my to #truskawkicukrem...
2016/09/14 16:52:02
^arturcz: [^srebrna] No, na nagłe dźwięki reaguję klasycznie atawistycznie. Czasem zdarza się, że klakson samochodu sprawia, iż podskakuję (zwłaszcza podczas glifowania), ale szybko przechodzę nad tym do porządku dziennego.
2016/09/14 16:52:59
^robmar: [^srebrna] raz prawie schowałem taki telefon bucowi z pracy do jego kubka z herbatą…
2016/09/14 16:55:32