awne:

[^freta] ja rozumiem, kiedy student wspomni coś o swoich problemach, czy trudnych sytuacjach z życia. Czasem ma potrzebę pogadać, czasem coś ugrać, czasem się jakoś usprawiedliwić (bo np.coś zawalił).
2016/09/16 14:25:16 przez www, 0 , 2

^awne: [^awne] czasem sama nawet pytam czy wszystko w prządku, jeśli widzę że coś się dzieje niedobrego (w ten sposób jedną studentkę odwiozłam swego czasu do szpitala, bo okazało się, że jest już BARDZO źle). Tym niemniej
2016/09/16 14:26:40
^freta: [^awne] Ja też rozumiem, tylko to były moje pierwsze zajęcia ever, a ona przez kwadrans "bo już było lepiej, no ale on umarł, no więc ja się załamałam i nie chodziłam na zajęcia", a ja nie wiedziałam, co powiedzieć :D
2016/09/16 14:29:28