perdo: [^kerri] u mnie był luz. Ja po prostu chyba nie byłam jakąś wielką syfiarą (w każdym razie jak porównuję się z moim nastolatkiem, to byłam pedantyczną czyścioszką :D), moja mama też podchodziła do sprzątania bez wielkiego stresu. :) |
|
2016/08/16 23:13:02 przez www, 0 ♥, 1 ∅ |
^kerri: [^perdo] ja też nie sądzę, żebym była. Zdarzały się gorsze dni, kiedy mi się wszystko walało wszędzie, ale potem się zbierałam i ogarniałam. Ale moi rodzice wyznawali zasadę, że jest sobota, więc się sprząta...
2016/08/16 23:14:34
∅
2016/08/16 23:14:34