malalai: [^kasicak] nadal nieogarniam. a jak juz ci szef przy kazdej okazji cos takiego rzuca (mimo ze palisz w pracy max 2 pety dziennie, podczas swojej przerwy), to ja pierdole. |
|
2016/08/19 17:57:50 przez www, 0 ♥, 2 ∅ |
^malalai: [^malalai] a potem ten szef umiera na glejaka... taki zdrowy i bez nalogow i kurwa, ironia losu heh
2016/08/19 17:58:28
2016/08/19 17:58:28
^kasicak: [^malalai] Jak nie palisz w pobliżu tudzież nie wracasz z owej przerwy woniejąc do pokoju, w którym przebywa, to faktycznie nic mu do tego (wbrew pozorom człowiek wracający z palarni pardon, śmierdzi).
2016/08/19 18:03:41
∅
2016/08/19 18:03:41