sithian: W sklepie widziałem przed chwilą kolesia, który od rana chyba szuka leczniczej dawki piąchopiryny. Przypierdalał się do zakupów dziewczyny za mną ("chipsy są niezdrowe"), moich ("to małpki lubią banany") i kogoś jeszcze, ale detali nie słyszałem. |
|
2016/11/03 08:50:20 przez www, 0 ♥, 3 ∅ |
^sithian: [^sithian] W zasadzie na końcu języka miałem "niezależnie od tego, jak bardzo będzie pan prosił, to banana pan nie dostanie", ale stwierdziłem że bardziej irytujące będzie olanie gościa. Inna rzecz, że nie każdy dziś będzie tak okrutny.
2016/11/03 08:51:57
2016/11/03 08:51:57
^dees: [^sithian] było zapytać co brał i poradzić, żeby jednak następnym razem nie wybierał się po tym do sklepu
2016/11/03 08:57:41
∅
2016/11/03 08:57:41