sithian: [^kulkacurly] Ale to się nazywało przysposobienie obronne i było skupione na pierwszej pomocy. U mnie (początek lat dziewięćdziesiątych) broń była w szkole, ale w ogóle nie było jej na zajęciach. |
|
2016/11/06 22:15:09 przez www, 0 ♥, 3 ∅ |
^lavinka: [^sithian] My mieliśmy na 4l liceum jedną wyprawę do strzelnicy. Dziewczynom wolno było odmówić,paru facetów walczyło jako pacyfiści,ale bardziej dla picu.Broń przypominała kapslową z wesołego miasteczka. :)
2016/11/06 22:48:46
∅
2016/11/06 22:48:46