kakunia: [^granatowysen] mam to, niestety. Moja bywała u swojego znajomego raz na dwa tygodnie (klatkę obok, jedno piętro różnicy) i nie przychodziła, bo, cytuję, nie miała pieniędzy na prezenty dla mnie |
|
2016/11/17 14:06:27 przez m.blabler, 0 ♥, 2 ∅ |
^kakunia: [^kakunia] mieszka w mieście obok, autem siedem minut łącznie z parkowaniem. Nie chce mi się już.
2016/11/17 14:07:44
2016/11/17 14:07:44
^perdo: [^kakunia] ja swoich widziałam na chrzcinach i chyba komunii (wszystko się odbyło z tygodniową przerwą). Potem nie dostałam nawet kartki. jakiś czas temu moja mama powiedziała, że któreś umarło i było mi totalnie wszystko jedno
2016/11/17 14:08:59
∅
2016/11/17 14:08:59