ochdowuja:

[^lupinka] Moja ciotka miała kiedyś pracownię krawiecką. To była jej pasja, rano siadała do roboty nawet bez śniadania, tylko kawa i papieros, bo tak była nakręcona. Musiała zamknąć biznes i iść do korpo :(
2016/11/21 14:39:45 przez www, 0 , 1

^lupinka: [^ochdowuja] no właśnie. gdyby wygrała w totka, nie musiałaby. oraz jakimś cudem ludzie się z tego utrzymują, na takiej DaWandzie są dziesiątki firm szyjących. (i nadal jedno jedyne BiuBiu szyje coś dla kobiet z biustem).
2016/11/21 14:42:01