lupinka:

[^sithian] weź. i jeszcze moja szefowa se poszła do domu, musiałam prowadzić mega trudną rozmowę z mega roszczeniowym gościem. i wcale nie wiem, czy poszła dobrze.
2016/10/10 18:54:46 przez www, 0 , 2

^lupinka: [^lupinka] imho poprowadziłam ją najlepiej, jak mogłam. na tyle, na ile w ogóle mogłam dojść do głosu...
2016/10/10 18:55:08
^sithian: [^lupinka] No ale właśnie dlatego wołam ^kerri, mogłaby pewnie parę rzeczy wyjaśnić w razie czego. Bo o takich roszczeniowych palantach, którzy tak naprawdę sami do końca nie wiedzą o czym mowa, to słyszałem wiele.
2016/10/10 19:00:25