agusiafh:

[^rmikke] No ale kurde, co z nią robić? Oraz co ciekawe, odpowiedzi pisemne idą jej takse, a ustnie bdb. Oczywiście w szkole urawniłowka i nikt nie będzie się bawił w sprawdziany w formie ustnej.
2016/10/20 12:35:25 przez www, 0 , 4

^rmikke: [^agusiafh] Tłuc w łeb i uczyć kaligrafii. A serio, to nie przejmować się za bardzo...
2016/10/20 12:37:08
^robmar: [^agusiafh] wspierać ją? w końcu to ze szkołą jest problem, nie z nią; dbać o indywidualne toki nauczania, gdy przyjdzie na to czas? w sumie nie wiem…
2016/10/20 12:39:54
^robmar: [^agusiafh] swoją drogą zawsze przypominam sobie kolegę ze studiów, który często słabo wypadał na kolokwiach, jeśli było dużo pytań (bo lubił wszystko dokładnie przemyśleć, a nie jechać na czas); a na egzaminach ustnych dostawał piątki
2016/10/20 12:41:09
^boska: [^agusiafh] pomyslec moze o przeniesieniu do szkoly waldorfowskiej czy innej alternatywnej? Ja mam wlasnie Babla, ktory akademicko leci za szybko, planujemy go przystopowac i groundnac Steinerem wlasnie.
2016/10/20 12:41:14