srebrna:

[^dzierzba] praktyki w zakładzie energetycznym, praca 6-14. Plusem były świeżutkie drożdżówki w mijanej piekarni.
2016/10/20 10:58:27 przez www, 0 , 2

^srebrna: [^srebrna] Drugim plusem było to, że o 14:15 szef działu przechodził i gasił nam komputery, bo mówił, że on już idzie i zamyka :>
2016/10/20 11:01:09
^rmikke: [^srebrna] Praktyki w FSO, te same godziny. Ale większym wyczynem było dojeżdżanie do szkoły na 6:30, bo basen był. Nieprzymusowo.
2016/10/20 11:02:54