sithian:

[^shenn] No niestety. Zwłaszcza że kotka wzięta z fundacji, wiadomo że z ulicy, czyli po przejściach. I to ludzie, którzy ponoć już kota mieli. Pewnie wybrali po przeczytaniu opisu, że dała się wziąć na ręce i zanieść do samochodu.
2016/10/22 01:48:19 przez www, 0 , 1

^shenn: [^sithian] nie było żadnego wywiadu? Ankiety? Rozmowy?
2016/10/22 01:50:42