^
lawenda: [
^lupinka] och, wiem :) S. z dwoma kotami i wielkim mieszkaniem, poszedł ze mną na Interpol, karmił organicznym jedzeniem z odzysku i w brzydki dzień zimowy siedziałam u niego w fotelu tuląc ciepłego kotka Mikę
2016/10/23 00:12:05
^
lawenda: [
^lupinka] albo M., trochę jest jak ja, rozmawiałyśmy w trzyjęzycznym miksie, zabrała mnie na bluesowe jam session do czarnej dziury, opowiedziała dużo o Berlinie, potem wpadłyśmy na siebie w warszawskim tramwaju
2016/10/23 00:15:26
∅