klara:

Idę na pierwszą rodzinną imprezę po rzuceniu mięsa. Troszkę się obawiam, chociaż nie powinno być problemów, obiad już zjadłam. (Nie uprzedzałam, że rzuciłam)
2016/11/26 14:37:26 przez www, 0 , 2

^laperlla: [^klara] nie chce cie straszyc, ale znam przypadki, gdzie dobrotliwe babcie manipulatorki wmieszaly ukradkiem mieso do salatki, a nuz wnusia zje i sie opamieta.
2016/11/26 14:40:01
^klara: [^klara] No więc imprezę rodzinną przeżyłam. Na stole 3 dania leczopodobne z kiełbasą, 2 sałatki z mięsem, szynki, parówki dla dzieci i... hummus! Więc miałam co jeść. Tort z ptasim mleczkiem, więc pewnie żelatyna, no już trudno.
2016/11/26 21:20:13