evilconcarne: Szef jest wege. Zapytał czy zupa jest bezmięsna, dostał, w połowie talerza znalazł kawałek boczku. Mowi kelnerowi o znalezisku, na co kelner "Oh, przepraszam, ale przecież sie pan nie zatruje." /ha. ha. Taki dowcip./ |
|
2016/11/29 15:03:14 przez m.blabler, 0 ♥, 6 ∅ |
^evilconcarne: [^evilconcarne] nie zabiłam tylko dlatego, ze szef mnie pohamował. A juz zaczęłam...
2016/11/29 15:04:02
2016/11/29 15:04:02
^precious: [^evilconcarne] świństwo. Ja po tylu latach bez mięcha wyczuwam mięcho w zupie i żodyń mnie nie oszuka, a często próbują.
2016/11/29 15:11:00
2016/11/29 15:11:00
^perdo: [^evilconcarne] hmm. Tak jak jestem spokojna i wyrozumiała gdy ktoś NIE WIE o co mi biega, to tu bym zrobiła karczemną awanturę
2016/11/29 15:56:26
∅
2016/11/29 15:56:26