cloudy:

[^lupinka] to, w oryginale jest "Rachel Linde". polska tłumaczka (zaraz po wojnie/tuż przed?) albo wydawnictwo, nie wiem, pobrzydziła się żydowskiego brzmienia i zrobiła MAŁGOKURWARZATĘ.
2016/11/30 01:34:05 przez www, 0 , 3

^cloudy: [^cloudy] przepraszam, "Rachel Lynde", wtf.
2016/11/30 01:34:50
^erwen: [^cloudy] To jeszcze wersja z 1912. Jest teoria, że nie chciała, żeby się kojarzyła z "Weselem".
2016/11/30 02:03:40
^lupinka: [^cloudy] Rachel jest pięknym imieniem. Ale niestety, pierwsza w moim świecie była Małgorzata, i wiadomo.
2016/11/30 08:50:52