leen:

dzisiaj masakra. dziewczyny z sekretariatu się pochorowały i zostałam rano siłą wciągnięta do. obsługi, znaczy się. oprócz tego jakiś dziki nawał dziennikarzy, mają problem z posylwestrowymi tematami...
2017/01/02 16:47:19 przez www, 0 , 1

^leen: [^leen] więc się nagrywam między telefonem, rejestracją pism, prognozami pogody i kawą dla gości dyrektora. i walnęłam jedną taką głupotę, że jeszcze mi wstyd.
2017/01/02 16:48:45