lupinka: [^kociokwik] [^kulkacurly] mi sylwester u Dorotki w Warszawie. tzn. że pojechałam tam już po północy, i to znów było TO MIEJSCE, które mi się czasem śni. ^Scarbossa mnie przywitała na wejściu, Dorotka, Karolka i ktoś jeszcze |
|
2017/01/13 12:15:55 przez www, 0 ♥, 1 ∅ |
∅