shenn:

Szysko nie tak. Skąd do cholery bierzecie czas na to wszystko???? I zasoby myślowe też skąd???
2016/12/03 01:35:57 przez m.blabler, 0 , 8

^sithian: [^shenn] Nie robimy wielu innych rzeczy i mało śpimy, co nadrabiamy dopalaczami.
2016/12/03 01:36:39
^ochdowuja: [^shenn] jest 00:36, a ja jeszcze nie śpię. go figure.
2016/12/03 01:37:02
^gliniany: [^shenn] que? ja żyję w ciągłym niedoczasie
2016/12/03 01:37:06
^gliniany: [^shenn] o trochę tak: [www.youtube.com] a trochę tak: [www.youtube.com]
2016/12/03 01:38:27
^gliniany: [^shenn] np. teraz siedzę i ogarniam z jednej strony plany firmowe, bo muszę, z drugiej gram w gre, bo mogę. Bo jutro nie pogram wcale, bo wstaję jak wstaję i nei ma mnie w domu. A wczoraj spać szedłem o 3, wstałem 4h później
2016/12/03 01:39:39
^sithian: [^shenn] [^gliniany] W tle jako słuchowisko leci "CSI: Las Vegas", dopijam kawę, obok stoi litrowa flaszka z dopalaczem, a raczej jej połowa. Oczy mam na zapałki, ale rzeźbię w Excelu jedno zestawienie. Dla siebie.
2016/12/03 01:41:13
^kerri: [^shenn] Jakie wszystko? To minimum działań, które absolutnie muszę wykonać? Bo na więcej to czas bym może znalazła, tylko pomysłów, energii i pieniędzy mi brak :(
2016/12/03 01:41:15
^olkit: [^shenn] O tak! Kiedyś wierzyłam, że jestem taka rozmamłana, bo nie mam pracy, jak się ma wiele zajęć, to się znajduje czas na wszystko. Otóż - nie. Rozmamłana buła zostaje rozmamłaną bułą choćby wzięła na siebie nie wiem ile zadań.
2016/12/03 10:42:49