cloudy:

[^lupinka] ja się tam brzydzę grzebać, to już wolę uczciwy lumpeks. Ale znam dziennikarzy, którzy za dwieście zł kupują tam marynarki warte (rzekomo) uprzednio 1200, więc jak widać niektórzy umią;O
2016/12/05 14:39:17 przez www, 0 , 5

^lupinka: [^cloudy] heh, RAZ kupiłam tam sukienkę. ale za to taką, że obcy ludzie mnie zaczepiają i pytają, skąd, gdzie, jak. aha, i raz buty, w Londynie. z nimi to był kabaret...
2016/12/05 14:41:10
^kakunia: [^cloudy] lidl ma jeszcze zaskakująco fajne, lepiej mi się nimi niż ikeowskimi
2016/12/05 14:52:34
^sitc: [^cloudy] gdyby nie to, ze nie jestem dziennikarzem, powiedzialabym, ze #toja ;)
2016/12/05 14:55:01
^pea: [^cloudy] ja kilka razy torebkę i raz czapkę. ciuchów nie umiem.
2016/12/05 14:58:59
^agg: [^cloudy] ja też nie umiem tam kupować ciuchów, za dużo zachodu, za to buty super - bo są posegregowane rozmiarami i mają 42 oraz 43 damskie
2016/12/05 15:00:11