rmikke:

[^lupinka] Może i mam niewielką próbkę w tej kwestii, ale wszystkie znane mi osoby twierdziły, że trzeba by im dopłacić, żeby wróciły do gazowego piekarnika.
2016/12/08 00:34:50 przez www, 0 , 6

^gammon82: [^rmikke] powrócić do piekarnego gazownika, to nawet nie #parser tylko #durneskojarzenie
2016/12/08 00:36:03
^rmikke: [^lupinka] [^rmikke] No, ale w tej kwestii sam nie mam wyrobionej opinii i nie podejmuję się doradzać. Co innego sałatka...
2016/12/08 00:36:14
^lupinka: [^rmikke] no to jestem tą pierwszą, która korzystała z obu i nie zamieniła by na elektr.
2016/12/08 00:36:15
^cloudy: [^rmikke] dopłaciłabym, żeby móc znów gotować na gazie. Bez niebezpieczeństwa:>
2016/12/08 00:38:56
^shigella: [^rmikke] może to kwestia modelu, po prlowskich gdzie ciasto wychodziło surowe z jednej strony i spalone z drugiej mam pewien uraz.
2016/12/08 00:45:32
^klara: [^rmikke] Oesu, to o mnie. Mój piekarnik potrafi połowę potrawy spalić, połowy nie dopiec. Albo zjarać całkowicie od dołu. Złoooo
2016/12/08 01:02:42