shigella:

Wczoraj doszłam do wniosku że ukonstytuowala się nam w firmie nowa, świecka tradycja, że na każdej imprezie ktoś musi poruszyć temat moich planów prokreacyjnych - czasem dobrotliwe śmieszki, że jestem leniwa, czasem potępienie za egoizm lub
2016/12/14 06:53:46 przez m.blabler, 0 , 6

^kakunia: [^shigella] alibi dać..?
2016/12/14 07:00:17
^shigella: [^shigella] wyjaśnianie mi ile tracę. Za każdym razem odbiera mi mowę lub się z lekka zawieszam i moje odpowiedzi brzmią blado, a pobłażliwo - lekceważący ton wyklucza dyskusję czy uprzejmą prośbę o udanie się na /dev/drzewo/.
2016/12/14 07:00:18
^draakin: [^shigella] najpierw wyskakują z egoizmem, a potem gadają o samotności na starość...
2016/12/14 07:29:10
^draakin: [^shigella] "twoje życie by się zmieniło totalnie!"- "no właśnie"...
2016/12/14 07:30:55
^biki: [^shigella] jeśli to faceci, to bym się nie przejmował - wiadomo o co im chodzi:)
2016/12/14 10:05:26
^clea: [^shigella] U mnie w pracy przestali po dwóch latach od ślubu. Widać nauczyciele szybciej się uczą ;) (albo po prostu trafiłam na bardziej normalnych współpracowników)
2016/12/14 10:10:10