malalai:

[^dzierzba] tak sie pytam, bo niezmiennie mnie zastanawia, dlaczego ryby nie sa uwazane za zwierzeta. bo nie krzycza, jak sie zabija?
2016/12/19 13:37:34 przez www, 0 , 7

^srebrna: [^malalai] +1 (kiedyś zrobiłam niedużą awanturę, bo zgłosiłam na wyjeździe opcję wegetariańską i dostałam pstrąga w ramach wyrafinowanej kolacji)
2016/12/19 13:39:01
^kerri: [^malalai] nie że nie są uważane za zwierzęta, tylko nie są uważane za mięso. Nie wiem,czemu, ale podejrzewam, że ma to związek z religią - bo dawno temu ktoś powiedział, że ryba to nie mięso i można ją jeść w czasie postu.
2016/12/19 13:41:00
^dzierzba: [^malalai] jakie uzasadnienie tego jest to nie wiem, ale zanim nastał wegetarianizm było coś takie jak dania jarskie, czyli z dozwoloną rybą
2016/12/19 13:42:01
^zarzyczka: [^malalai] Postna to nie to samo, co wegetariańska. Dlaczego ryby są uważane za potrawę "postną", zgodnie z tradycją? Nie wiem, może kiedyś nie były uważane za posiłek tak wartościowy, jak mięso innych zwierząt.
2016/12/19 13:48:43
^zarzyczka: [^malalai] "tłuszcze zwierzęce" to faktycznie mój błąd, uproszczenie, ale jak inaczej to nazwać?
2016/12/19 13:49:44
^draakin: [^malalai] podejrzewam, że pochodzi to z judaizmu (jak większość), gdzie nie mozna jeść "kożlęcia w mleku matki jego", czyli mleko z mięsem jest niekoszerne, a ryba nie jest ssakiem, więc można jesc z mlekiem bo "parve".
2016/12/19 13:52:04
^malalai: nie no ja rozumiem o co chodzi, zapytalam z ciekawosci, bo [^malalai]
2016/12/19 13:53:07