evilconcarne: Dzwoni mama i rozmowę zaczyna od "Trzeba jechać z Julkiem do weta!". Z miejsca dostałam zawału, już wszystkim rzucałam, że JADĘ, już dzwoniłam do szefa, że sorry, ale KOTEK... |
|
2016/12/20 13:58:01 przez www, 0 ♥, 1 ∅ |
^evilconcarne: [^evilconcarne] ...gdy w końcu się okazało, że spoko luz, może poczekać do jutra, brat z ojczymem ogarną sprawę. GEEZ.
2016/12/20 13:58:30
∅
2016/12/20 13:58:30