kocimokiem:

[^sithian] przepraszam, ale to brzmi troszkę, jak o dzieciach po szkole montessori. nie rozumie - pyta.
2017/01/17 14:42:49 przez www, 0 , 3

^gammon82: [^kocimokiem] szkoła nie nauczyła uczniów, że skoro coś jest niezrozumiałe, to nauczyciel sam nie rozumie i zadawanie pytań nie ma sensu
2017/01/17 14:44:48
^sithian: [^kocimokiem] Niestety, mamy takich wykładowców chyba na każdej uczelni, dla których student zadający pytanie lub coś kwestionujący to z definicji podejrzany. Niezależnie od tego czy ma ZA, czy - niestety dla prowadzącego - wiedzę.
2017/01/17 14:45:49
^klara: [^kocimokiem] Pytania a pytania. Mam na roku kolesia (5 rok, przypomnę), który zadaje pytania tak podstawowe albo obnażające taką nieznajomość zagadnienia, że czasem mi ręce opadają. I nie mówię tu o fizyce ani nawet teorii literatury
2017/01/17 14:53:00