kerri:

[^skidzior] hm. Ja akceptuję. Czasem się odrobinę złoszczę, jak mi zielony coś popsuje, ale bardziej jestem mu wdzięczna, bo wtedy znowu jest co robić :) a o to właśnie chodzi.
2017/02/22 01:17:11 przez www, 1 , 2

Lubią to: ^elfette,
^kerri: [^kerri] i taki fejm się ma. Gdybym tylko chodziła po okolicy, to nikt by o tym nie wiedział, a jak chodzę i sieję zniszczenie, to przynajmniej kilka osób wie, interesuje się i przeciwdziała ;)
2017/02/22 01:18:43
^skidzior: [^kerri] chodziło mi o to, że nie akceptuję takiej czystej 'złości' na kogoś za to, jaki ma kolor i za to, że mi psuje co zbudowałem (staram się eliminować negatywane uczucia)
2017/02/22 01:19:53