finka: [^finka] jakbym miała prowadzić bloga odchudzaniowego to byłyby tam smutne czy wręcz depresyjne wpisy o tym jak marzę o makrojalu/czekoladzie czy chociaż białej chrupiącej bułce, a nie YAY JESTEM ZAJEBISTA CZUJĘ SIĘ SUPER JAKA LEKKOŚĆ |
|
2017/03/02 15:02:39 przez www, 7 ♥, 6 ∅ |
^finka: [^finka] i o tym jak zmuszam się żeby iść na siłkę w czasie gdy najchętniej leżałabym z książką na kanapie
2017/03/02 15:03:03
2017/03/02 15:03:03
^lupinka: [^finka] ja lubię warzywka. a po warzywkach wielkie ciastko z kremem. tiramisu. beza z bitą śmietaną. KIEŁBASA. wh.
2017/03/02 15:06:58
2017/03/02 15:06:58
^kociokwik: [^finka] nie ma czegoś takiego. Jest odliczanie do następnego posiłku i jedzenie z zamkniętymi oczami, smutek, żal, śmierć i halucynacje.
2017/03/02 15:09:21
∅
2017/03/02 15:09:21